Wciąż spychana do podziemi
wprawdzie z Ziemią w połączeniu wiecznym stoi
Przeklinana językami
choć języki swoją siłą karmi poi
Mocą swoją
wciąż odnawia wielkie rody
Mocą wielką
wije ścieżki aż po groby
Nie przemija
cykle tworzy jak pogoda
Nów i pełnia
w rytm księżyca wiecznie młoda
Krwawi łono
Chwała Hołd i Uwielbienie
Ziemia woła
Gaście krwią moje pragnienie
Żyjemy w czasach gdy eksplorowanie kobiecości w sposób odważny i niestandardowy należy do rzadkości. Można powiedzieć, że priorytetem dla większości nowoczesnych kobiet jest przede wszystkim rozwój intelektualny w jakiejś dziedzinie, co jednocześnie zapewni nie tyle materialną stabilność co finansowy sukces. Jeśli towarzyszy temu założenie rodziny to z całą pewnością możemy okrzyknąć ją mianem superwoman. Takich kobiet jest bez liku i prawdopodobnie będzie przybierać bo kobieta jest w stanie osiągnąć to wszystko, a nawet dużo więcej.
Jak w każdej bajce czy historii życiowej jest też druga strona medalu. W coraz młodszym wieku i równie lawinowo wykrywa się u coraz to młodszych dziewczyn różne zaburzenia związane z narządami kobiecymi. Wydawało by się, że coś rozkwita kosztem czegoś.
Jak do superwoman noszącej zbroję ze stali (niektóre z nich szczycą się dodatkowo tym, że mają jaja większe niż faceci) ma pasować coś tak delikatnego jak jej własna kobiecość (nie wystarczy chodzenie na obcasach lub noszenie spódniczki), która już chyba tylko z obowiązku przejawia się podczas krwawienia menstruacyjnego. Zaburzanie nawet tego tabletkami antykoncepcyjnymi odcina istotę od czegoś bardzo cennego co jest jej naturalną zdolnością często postrzeganą jako przekleństwo.
Miesięczny cykl w ciele kobiety trwa dokładnie tyle samo co pełny cykl księżyca, który reguluje pływy wielkich wód na kuli ziemskiej. Skoro rytmy księżycowe wpływają na pole magnetyczne Ziemi to tym bardziej możemy przypuszczać, że również następuję pewne sprzężenie w ciele człowieka. Tych powiązań natury z organizmem kobiety jest dużo więcej.
Po co nam znajomość tych rzeczy? Czy one są w ogóle ważne?
Dla każdej kobiety, która chce być zdrowa i świadoma swojej ogromnej roli w „ekosystemie ludzkim” te mechanizmy różnych współzależności powinny być istotne. Przy świadomej swojej mocy oraz cudowności kobiecie będzie nabierać w sile i mocy mężczyzna, a za tym całe przyszłe pokolenia.
Czasy gdy kobiety zbierały się razem by pielęgnować swoją kobiecość, mówić o niej, dzielić się nią, tworzyć wokół niej pewne rytuały odeszły w niepamięć. Nie zauważamy subtelnych zmian jakie zachodzą w naszym ciele, psychice, nie szanujemy, nie celebrujemy, a nawet nie znamy wiedzy jaka była niegdyś przekazywana z pokolenia na pokolenie, nie słuchamy siebie.
Nie mamy na to czasu…