Miłość do wszystkiego
co nasz stwórca zdolny sobie wyobrazić
Wykreować
stworzyć
w ciało przybrać
myśl w fizyczność zgładzić
Miłość bez warunków
żeby dobre było
prawe
czy szlachetne
Oczy pięknem swym wabiło
przemieniało w geniusz myśli szpetne
Miłość bez żadnego ale
taka co ogarnia najstraszniejsze pole bitwy
Nawet tam to była ona
pod przebraniem zemsty
nienawiści
ostrej brzytwy
Żeby wyeliminować wojny i okrucieństwa, najpierw trzeba je zrozumieć i otoczyć miłością jak rozwścieczonego, drącego w niebogłosy i tarzającego się po ziemi dwulatka. Dopiero wtedy jest szansa, że na tym wyjałowionym gruncie zakwitnie życie.